Autor Wiadomość
Mirek
PostWysłany: Pią 19:23, 09 Lis 2007    Temat postu:

Nigdy nie zalegałem z alimentami a wręcz odwrotnie,dawałem zawsze więcej bo byłem naiwny,ze to dla syna.W tym roku na kolejnej rozprawie o podwyższenie alimentów(na której nie było byłej żony)sędzina za moją zgodą dokonała przesłuchania na rzecz mojego statusu(dochody,wydatki,itp..)dlatego że,mam dośc daleko do sądu-400km.Na kolejnej,na której już być nie musiałem sędzina podniosła mi alimenty.Zarabiam koło 1800,płaciłem na jej konto 500zł.Nie dostałem wyroku sądu i do tej pory nie wiem jaki był,więc ile miałem dawać?Ale za to dostałem dziś pismo od komornika,że wchodz mi na pensję,ponieważ nie przestrzegam wyroku sądu.Co mam robić???????????
majcinek
PostWysłany: Czw 22:49, 17 Maj 2007    Temat postu: Re: alimenty

Jan napisał:
Raczej przy 3000 zł dostanie te 600 zł, a nawet i więcej. A co zrobić? Wykazać niskie dochody.

Jestem 7 lat po rozwodzie i mam za sobą już kilkanaście spraw o alimenty.
Doświadczenie jakie zdobyłem przez te lata nie pozwala mi się zgodzić w tą wypowiedzią."Wykazać niskie dochody".
Sprawa nie jest prosta i napewno będzie trudno udowodnić,że nie jesteś w stanie tyle płacić.Idąc takim tokiem myślenia jak Jan dojdziemy do wniosku,że Kowalski zarabiający 12tys. miesięcznie powinien płacić 3tysiące zł alimentów!!!
Wracając do Twojej sytuacji myślę,że powinieneś raczej wykazać swoje koszty utrzymania własnego,kredyty spłacane przez ciebie,a następnie ewentualnych osób będących w tym momencie na Twoim utrzymaniu.
Napisz ile pozostaje po odjęciu tych kwot.
jarek ex
PostWysłany: Nie 22:30, 03 Gru 2006    Temat postu:

ja mam 600 netto zl i mam przyznane 200zl.zona chce wiecej,jesli sąd jej przyzna to po mnie
Jan
PostWysłany: Sob 21:58, 23 Wrz 2006    Temat postu: alimenty

Raczej przy 3000 zł dostanie te 600 zł, a nawet i więcej. A co zrobić? Wykazać niskie dochody.
Tomek
PostWysłany: Śro 20:25, 20 Wrz 2006    Temat postu: sprawa o alimenty

Witam, postanowiłem dołączyć do kolegów bo potrzebuję pomocy i rady.
Otóż, 3 tygodnie temu wyprowadziłem się od żony, mieszkamy u teściów, nie jestem tam zameldowany, dodatkowo wyremontowałem górę domu dla naszych potrzeb (biorąc oczywiście potrzebne kredyty gotówkowe). Żona pracuje jako kosmetyczka, ale nie ma zakladu zarejestrowanego. Właściwie nic nie zarabia. Całość utrzymywałem ja, zarabiam 3000 PLN netto. Mamy 2 letnią córkę, kontaktuję się z nią jak tylko często mogę. Nie zgodziłem sie na dobrowolne opłaty na dziecko w wysokości 600 PLN ponieważ uważam że jest to za dużo, wiem ile kosztuje utrzymanie córeczki. Żona chce założyć sprawę o alimenty. Ile może uzyskać? Co robić żeby wywalczyć jak najmniej?

Pozdrawiam
tomek

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group